Pomiar zużycia prądu w domu – iNode

Budując system automatyki domowej, prędzej czy później, przychodzi refleksja – a co ze zużyciem prądu? Wiadomo, że komfort i bezpieczeństwo kosztuje, więc trzeba się z tym w jakimś stopniu liczyć. Natomiast należy szukać też oszczędności przez optymalizacje i tutaj inteligentny dom może pomóc. Choć może chodzi bardziej o świadomość konieczności oszczędzania. Żeby jednak wiedzieć, że chce się oszczędzić, najpierw trzeba zużycie prądu mierzyć. Przyda się dokładność nieco większa niż jeden rachunek za prąd na dwa miesiące.

Gdzie mierzyć zużycie prądu? Najlepiej użyć licznika, który już to robi. Oczywistą zaletą takiego rozwiązania jest spójność między tym co odczytamy, a rachunkami, które przychodzą do domu lub zasileniami w systemie pre-paid, jak w moim przypadku. Równie oczywistą wadą jest to, że jeżeli licznik przekłamuje odczyty, to nie będziemy tego wiedzieć. Tak się składa, że większość współczesnych liczników prądu posiada diodę led, błyskającą w rytm zużycia energii, co jest dla nas idealnym interfejsem do odczytu zużycia prąd. A ilość zużytego prądu w jednostce czasu to nic innego jak pobierana moc. Będziemy mieli więc przynajmniej dwie przydatne wartości – wykorzystywaną moc i koszt zużywanej energii. Czytaj więcej

Drukarka 3d po roku

Minął nieco ponad rok od czasu zbudowania mojej pierwszej drukarki 3d. To pewnie dobry czas na krótkie podsumowanie i przemyślenie, czy warto budować swoją drukarkę 3d. Nie wiem czy jestem najlepszym przykładem do ogólnych rozważań, ponieważ swoje urządzenie budowałem z pewnością, że nie będę chciał na niej zarabiać i że będzie służyć do okazjonalnego drukowania różnych przydatnych przedmiotów.

Ile drukuję i z czego?

Pewnie niewiele. Co prawda przeszło kilometr zużytego filamentu (a może już półtorej) robi pewne wrażenie, jednak drukarka nie pracuje bardzo często. Przekłada się to na kilka kilogramów wydrukowanych przedmiotów. Drukuję z dwóch rodzajów filamentów: PET-G oraz bardziej klasycznego PLA – oba prdukcji polskiej firmy Devil Design. Pierwszy bardzo zdecydowanie preferuję w wersji transparentnej – wydruki są po prostu świetne – to najlepszy materiał do stworzenia obudowy do urządzenia, o ile diody świecące z jego wnętrza mają być widoczne. Wydruk transparentny maskuje też w dużym stopniu pewne niedoskonałości związane z technologią druku. Przy wydrukach nieprzejrzystych zarówno PLA, jak i PET-G sprawdzają się bardzo dobrze, przy czym wydruki z pierwszego są twardsze i sztywniejsze, a ten drugi jest nieco bardziej elastyczny. Nie drukowałem jeszcze natomiast z ABS+, chociaż jestem na etapie urządzania małego warsztatu w piwnicy, więc zapach przestanie być problemem, co pewnie skłoni mnie do pierwszych eksperymentów. Warto zaznaczyć, że zarówno PLA, jak i PET-G są bezwonne. Czytaj więcej

Sterowanie inteligentnym domem przez telefon komórkowy

Jestem zwolennikiem automatyzacji i uważam, że inteligentne domy powinny wymagać jak najmniejszej ingerencji ze strony domowników. To ciągi zdarzeń i odczyty z czujników powinny wywoływać określone akcje. Jednak to wola mieszkańców jest najważniejsza i dlatego do systemu automatyki domowej potrzebny jest pilot. A co może być w obecnych czasach lepszym pilotem niż smartfon?

Oczywiście trudno o zupełnie uniwersalny pilot, chyba, że ma się zintegrowany system automatyki domowej, co jest najlepszym rozwiązaniem. Najbardziej narzucającym się rozwiązaniem jest użycie protokołu HTTP (lub HTTPS). Za jego pomocą można sterować wieloma urządzeniami udostępniającymi API. Wśród nich jest zarówno mój system automatyki domowej, jak i większość budowanych przeze mnie urządzeń (można więc nimi sterować bezpośrednio lub przez centralny system), czy chociażby opisywany ostatnio system sterowania ogrzewaniem Bero, ale także wiele serwisów internetowych. Czytaj więcej

Sterownie ogrzewaniem w domu, mieszkaniu lub firmie – system Bero

Stali czytelnicy tego bloga wiedzą, że jestem bardzo pozytywnie nastawiony do technologii, które ułatwiają życie. W szczególności tych związanych z automatyką domową lub, jak kto woli, inteligentnymi domami. Na wiele problemów mam własne, sprawdzone (często już przez lata) rozwiązania. Preferuję je, bo gotowe systemy zwykle mają jakieś wady. Często wszystko rozbija się o brak otwartości danego rozwiązania – producent ma ambicje rozwiązać wszystkie problemy użytkownika, nie zostawiając pola do samodzielnej rozbudowy i integracji. Zamyka się przez to w kręgu funkcji przewidzianych przez własnych projektantów, nie dopuszczając myśli, że jego produkt mógłby być tylko składową jakiejś większej całości. To grzech wielu, świetnie zapowiadających się, polskich systemów z różnych dziedzin automatyki domowej.

Bero - zarządzanie ogrzewaniem

Czasem jednak spotykam coś, co sprawia, że chciałoby się zawołać – świetne, dlaczego ja na to nie trafiłem wcześniej? Dzisiaj będzie właśnie o systemie, który bardzo mnie ostatnio zaintrygował (żeby nie napisać zafascynował). Sterownie ogrzewaniem, to ta działka automatyki, która była od początku w kręgu moich zainteresowań, o czym kiedyś już pisałem. Ma wielki potencjał – daje nie tylko wygodę i komfort, ale także realne oszczędności. Właśnie w tym obszarze działa Bero – polski system inteligentnego zarządzania ciepłem, jak go nazywają autorzy. Pozwala on na dowolne sterowanie ogrzewaniem, od poziomu grzejnika po piec, także przez Internet. Poza prostym sterowaniem, umożliwia też łatwe programowanie zmian temperatur, dopasowanych do naszych preferencji i zwyczajów. Nie bez znaczenia jest fakt, że możemy stale monitorować warunki w naszym mieszkaniu, nawet będąc poza domem. Czytaj więcej

Domofon analogowy 4+n w inteligentnym domu

Opisywałem niedawno popularny, analogowy system domofonowy 4+n. Pora zająć się jego integracją z systemem automatyki domowej. Stworzymy urządzenie (bramkę IP – system 4+n), które będzie pozwalało odczytywać stan wybranych parametrów systemu, jak i wykonywać pewne działania. Ze względu na bezpieczeństwo i fakt, że bramofony zamocowane są do metalowego płotu, zastosujemy pełną izolację elektryczną między systemem domofonowym a elektroniką i siecią ethernet.

Bramka domofon - inteligentny dom

Domofon jest już zainstalowany i sprawdzony w działaniu. Na początku przypomnę jego konfigurację, bo będzie ona miała wpływ na budowę urządzenia. Ponieważ jednak system w moim przypadku jest dość złożony, więc urządzenie będzie w miarę uniwersalne. Będzie można je zastosować do do systemu o podobnej złożoności lub prostszego. Czytaj więcej

Sterownie urządzeniami elektrycznymi przez WiFi

Niedawno obiecałem napisać parę słów o sterowaniu modułem przekaźników z użyciem popularnego układu ESP8266. Opiszę budowę urządzenia, które pozwoli sterować urządzeniami elektrycznymi, także zasilanymi 230V, przez WiFi. Oczywiście jego zastosowania są znacznie szersze. Można go użyć np. do sterowania roletami, czy otwierania bramy. Może także sterować kotłem gazowym lub na ekogroszek przez podłączenie w miejsce regulatora termostatycznego, co pewnie opiszę w jednym z kolejnych wpisów.

NodeMCU - sterownie przkaźnikami

W pierwszej chwili chciałem użyć popularnej wersji ESP-01, której używam m.in. do konstrukcji internetowego termometru. Ostatecznie jednak zdecydowałem się na użycie NodeMCU v3, produkowanego przez LoLin. Nazwa producenta jest o tyle istotna, że płytka v3 LoLin jest większa niż standardowe NodeMCU, a co za tym idzie, inne będą wymiary obudowy urządzenia. Czytaj więcej

QNAP HS-251+ – więcej niż NAS

Od pewnego czasu zastanawiałem się czym zastąpić lub uzupełnić mojego skromnego NASa (składowisko danych podłączone do sieci). Do tej pory używałem iConnecta firmy Iomega pozwalającego udostępnić zawartość dysków podłączonych przez USB 2.0. Ponieważ jednak zaczęło mi brakować pojemności, a momentami także wydajności, zacząłem się rozglądać za czymś nowym. Z pomocą przyszła firma QNAP, udostępniając urządzenie noszące nazwę HS-251+, należące do linii SilentNAS, czyli cichych serwerów NAS bez wentylatora.

QNAP HS-251+

To co rzuca się od razu w oczy, to HS-251+ nie wygląda jak zwykły NAS. Raczej jak eleganckie urządzenie do postawienia pod telewizorem. I nie jest to przypadek, bo wybierając miejsce dla niego warto poważnie rozważyć salon. Przyznaję, to dość nietypowe stwierdzenie, ale gdy przejdziemy do możliwości, wszystko stanie się jasne. Czytaj więcej

Ile kosztuje budowa drukarki 3d?

Drukarka ruszyła. Ponieważ projekt miał być budżetowy (w granicach rozsądku), podsumowanie kosztów może być interesujące. Założenia od początku budowy pozostały niezmienne, jednak dwie rzeczy nie doszły z Chin – głowica i pasek napędowy GT2. Ponieważ nie chciałem czekać na ponowną wysyłkę, poprosiłem o zwrot pieniędzy a części kupiłem, nieco drożej w Polsce.

Graber i3 - ekstruder z filamentem PET-G Czytaj więcej

Alternatywa dla powerbanku

Od jakiegoś czasu rośnie popularność zapasowych/awaryjnych źródeł zasilania dla naszych telefonów i innych gadżetów. Kiedyś sytuacja była prosta – bateria w telefonie starczała na tydzień bądź dwa tygodnie użytkowania, a jak ktoś miał naprawdę duże wymagania to kupował sobie zapasowy akumulator, który w razie potrzeby wymieniał w telefonie. Pewnie mało kto już pamięta tamte czasy. Potem telefony zaczęły robić się coraz mniejsze, podobnie jak baterie, a użytkownicy przyzwyczaili się do częstszego ładowania swoich gadżetów. Gdy już doszliśmy do etapu miniaturyzacji, przy którym użytkowanie aparatu stawało się niewygodne ze względu na zbyt mały rozmiar i możliwość łatwego zgubienia, trend się odwrócił. Pojawiły się smartfony, które zaczęły rosnąć do rozmiarów, które części osób kojarzą się z początkami ery GSM w Polsce w połowie lat 90. poprzedniego wieku. Czas pracy na jednym ładowaniu jednak nie wrócił do „starych, dobrych czasów”. Duże, jasne ekrany, wymagania wydajnościowe i funkcjonalne sprawiają, że mimo pewnego rozwoju w branży akumulatorów, czas pracy smartfonów na jednym ładowaniu zwykle nie jest imponujący. Bywają oczywiście wyjątki, natomiast 2 dni od odłączenia ładowarki do ponownego podłączenia do gniazdka elektrycznego nie jest złym wynikiem.

Powerbank na akumulatory 18650

Czytaj więcej

Uszkodzony port zasilania w Rikomagic mk802 iiis

Od jakiegoś czasu mam podłączony do kina domowego i telewizora mały komputerek z Androidem. Świetnie się sprawdza w parze ze Spotify. Niestety dzisiaj uszkodziłem w nim port zasilający (micro USB). Gniazdka przy mojej precyzji nie jestem w stanie wlutować ponownie do płytki. Swoją drogą to średnie rozwiązanie, biorąc pod uwagę, że urządzenie nie jest wyposażone we włącznik (trzeba więc czasem wyjąć wtyczkę zasilania i włożyć ją ponownie).

Zasilania nie da się podłączyć przez drugi port micro USB (OTG). Da się natomiast to zrobić przez jedyny pełnowymiarowy port USB. Oczywiście potrzebny jest odpowiedni kabel do zasilania i tracimy przez to jedeno z gniazd. Nadal możemy jednak używać portu oznaczonego jako OTG, więc nie jest źle.

Jeżeli więc ktoś jest w podobnej sytuacji i spisał już mk802 na straty, to niepotrzebnie.